czwartek, 12 maja 2016

Nasze wspomnienia ze Szwecji

Ponieważ niedawno byłyśmy w Szwecji, chciałyśmy podzielić się z wami naszymi przeżyciami oraz wspomnieniami stamtąd ;)

Basia Benicka kl. 6c
Pobyt w Szwecji bardzo mi się podobał. Jeździliśmy do ciekawych miejsc i robiliśmy fantastyczne rzeczy. Przy tym wszystkim uczyliśmy się języka angielskiego. Według mnie, nauka przez zabawę jest najskuteczniejsza. Rozmawialiśmy po angielsku, a nawet piekliśmy szarlotkę przy pomocy przepisu, który też był oczywiście po angielsku. To była super przygoda, chciałabym przeżyć coś takiego jeszcze raz.

Julia Bogusz kl. 6d
W Szwecji było fajnie. Spotkałam się tam ponownie z moją przyjaciółką z wymiany i mogłam zobaczyć, jak wygląda życie w Szwecji. Podczas pobytu w jej domu, zauważyłam np., że do każdego dania piją mleko, jedzą zupełnie inne potrawy niż my w Polsce i w ogóle ich życie wygląda inaczej. Mają bardzo fajne lekcje, ponieważ w ich szkole na przerwach zazwyczaj wychodzi się na dwór. Ich domy są nowoczesne i wygodne. Wycieczki, na które się wybieraliśmy były naprawdę ciekawe. Najbardziej podobała mi się wycieczka do Danii. Ogólnie, to bardzo podobał mi się pobyt w Szwecji i gdyby nadarzyła się jeszcze okazja, to bym tam chętnie ponownie pojechała.

Oliwia Bogusz kl. 6d
W Szwecji było super, spędziłam tam bardzo fajny tydzień. Bardzo tęskniłam za Wilmą, dlatego bardzo się cieszyłam kiedy przylecieliśmy do Szwecji. Jej dom bardzo mi się podobał – był nowoczesny i ładnie urządzony, tak jak pokój w którym mieszkałam z moją siostrą podczas naszego pobytu tam. Najbardziej podobała mi się wycieczka do Danii, zwłaszcza muzeum w którym byliśmy. Sobotnia wycieczka do Malmo i na kręgle również były super. Bardzo chętnie kiedyś bym tam wróciła.

Monika Goluch kl. 6d
Myślę, że pobyt w Szwecji był bardzo udany. Wszystko co tam robiliśmy było naprawdę niezwykłe i zupełnie nowe dla mnie. Szkoła była znacznie lepsza od naszej puławskiej dlatego, że klasy były nowoczesne (uczniowie dostawali tablety ze szkoły), na przerwach można było się przewietrzyć na dworze, boiska były duże i jak wszystko inne świetnie wyposażone i nowoczesne. Od wyjazdu Szwedów z Polski bardzo tęskniłam za nimi wszystkimi, a w szczególności za moją koleżanką z wymiany – Moą Hilding i kiedy nadszedł czas naszego wylotu byłam bardzo podekscytowana. Wszyscy Szwedzi byli niezwykle mili i koleżeńscy, a rodzice Moi ugościli mnie tak ciepło, że byłam naprawdę zaskoczona. Ogromnie chcę tam znowu pojechać, spotkać się z przyjaciółmi zza granicy i bawić się tak świetnie jak do tej pory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz